poniedziałek, 23 września 2013

Współpraca z Beer Fingers.


Całkiem niedawno nawiązałam współpracę z Beer Fingers


Czy zdarzało Ci się wybierać z paczki te jedyne podwójne paluszki?
Czy wiesz, że wiele osób twierdzi, że przynoszą one szczęście?

W paczce zwykłych paluszków czasem zdarzają się podwójne. Szczęśliwcem jest ten, kto takie znajdzie. Tak pojawił się pomysł na jedyny w swoim rodzaju produkt. W paczce BEER FINGERS wszystkie paluszki są podwójne i wszystkie bez wyjątku gwarantują niepowtarzalny smak.

W ramach współpracy otrzymałam:

• Wszystkie rodzaje razem.



• 6 paczek paluszków z sezamem.




• 6 paczek paluszków w polewie.




• 6 paczek paluszków solonych



MOJA OPINIA:

Pozornie nie tylko dzieci, ale i dorośli cieszą się, kiedy znajdą w paczce podwójnego paluszka. :D Tutaj mamy tylko i wyłącznie takie, a więc każdy będzie zadowolony. Opakowania są wygodne, poręczne, utrzymane w podobnej kolorystyce, niezależnie od rodzaju paluszków. Wyróżnia je tylko pasek na dole, i górze opakowania. Dzięki temu możemy je odróżnić.
Paluszki są chrupiące, nie za cienkie, dość grube jak na ten rodzaj przekąski - co jest ich dużym plusem. 

Paluszki solone - są oprószone solą w sam raz, nie za dużo, nie za mało. A często można się spotkać z tym, że soli albo wcale nie wyczuwamy, albo jest jej o wieeeele za wiele. Mi właśnie te zasmakowały najbardziej.

Paluszki z sezamem - zachwycają swoją delikatnością. Ziaren jest dużo, są bardzo wyczuwalne, co nie często się zdarzało przy paluszkach, które miałam okazję jeść. Sezamu zazwyczaj było jak na lekarstwo. Te paluszki są najgrubsze ze wszystkich testowanych przeze mnie.

Oblane czekoladą - są absolutną nowością. Najbardziej nie mogłam się doczekać spróbowania właśnie tego rodzaju, ponieważ wcześniej nie spotkałam się z takim. Paluszki są bardzo chrupiące, całe oblane czekoladą. Czuć, że jest to wysokiej jakości czekolada. Nie są ani za słodkie, ani zbyt mdłe. Idealnie się nadają do kawy, czy herbaty. 

Podsumowując, paluszki są bardzo pyszne, chrupiące, i uwaga - uzależniają :D Bardzo się cieszę, że miałam okazję je wypróbować.

POLECAM

Czy ktoś z Was próbował już tych paluszków? Co o nich sądzicie? Jaki smak jest Waszym ulubionym? :)

______________________________________

PS: Czy ktoś jeszcze mógłby się wypowiedzieć w tym poście, jaki temat na maturę wybrać?

8 komentarzy:

  1. smakowita współpraca, rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję smakowitej współpracy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. mniam mniam :)
    skusiłabym się, szczególnie na te z sezamem :D
    +
    zapraszam na candy!! :D
    http://uszatkaa.blogspot.com/2013/09/candy_13.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę, jeszcze takich nie próbowałam. Owocnej współpracy :)

    OdpowiedzUsuń

* Odwiedzam blogi wszystkich komentujących i staram się odwdzięczać za komentarze :) *