Hej ;*
To już przedostatnia recenzja kosmetyków otrzymanych od Eveline. Bohaterem, a właściwie bohaterką dzisiejszego posta będzie luksusowa szminka 3 w 1, Colour Celebrities.
Eveline Cosmetics stworzyło ostatnio nowatorską, niezwykle trwałą, a przy tym lekką w noszeniu szminkę do ust. Łączy ona właściwości szminki i błyszczyka a także serum nawilżająco - wygładzającego. Zawarty w pomadce kompleks Ever Shine nadaje ustom blask a naturalne pigmenty mineralne wzmacniają trwałość koloru na ustach. Szminkę Colour Celebrities wzbogacono również w serum pielęgnacyjne, bogate w składniki o właściwościach nawilżających i wygładzających, takie jak:
kwas hialuronowy i masło shea. Pomadki zawierają również filtry ochronne UVA / UVB. Dostępne są w 12 atrakcyjnych kolorach.
kwas hialuronowy i masło shea. Pomadki zawierają również filtry ochronne UVA / UVB. Dostępne są w 12 atrakcyjnych kolorach.
Pewnie trudno w to uwierzyć, ale jest to moja pierwsza szminka w życiu. Dotychczas używałam tylko błyszczyków lub pomadek. Pamiętam jak w dzieciństwie po kryjomu pomalowałam usta szminką starszej siostry i strasznie ciężko było ją zmyć. Od tamtego momentu miałam uraz do tego produktu :D No ale jako że w paczce od Eveline znalazła się prawie sama kolorówka, miałam okazję spróbować ponownie.
MOJA OPINIA:
Szminka zamknięta jest w typowym dla tego produktu opakowaniu. Jest ono koloru złotego, a napisy są czarne - minimalistyczne, ale i eleganckie rozwiązanie. Bardzo łatwo się wysuwa, nie zacina się. Konsystencja jest delikatna, kremowa. Łatwo rozprowadza się po wargach i jest to przyjemna czynność, gdyż szminka gładko sunie po ustach, nie podkreślając suchych skórek, które od jakiegoś czasu mi towarzyszą, a więc mamy dowód na to, iż faktycznie ona nawilża. Nawilżenie czuć nawet po tym jak szminka się zetrze, a następuje to niestety bardzo szybko. Staram się nie narażać ust i nie jeść oraz nie pić kiedy mam na nie coś nałożone, a w tym przypadku pomadka znika nawet bez dotykania jej, mam wrażenie, że "wysycha" ona i trzeba powtórzyć aplikację. Aczkolwiek chyba szminki mają to do siebie, że nie są zbyt trwałe. Jeśli chodzi o kolor to jest on dość intensywny i wyraźny. Bardzo dobrze kryje i nie zostają prześwity. Mój odcień posiada metaliczny połysk. Na zdjęciach jest on słabiej widoczny, ale w rzeczywistości faktycznie nie da się go nie zauważyć. Średnio mi się to podoba, bo nie wygląda to ani na szminkę, ani na błyszczyk. Być może to dlatego, że jeśli chodzi o szminki to bardziej podobają mi się całkiem matowe, a błyszczyki kojarzą mi się z większym blaskiem. Kolor jaki otrzymałam jest dla mnie raczej za ciemny i źle komponuje się z ciemnymi włosami i oczami. Mojej siostrze, która jest blondynką o niebieskich oczach bardzo się jej on podoba. Jestem ciekawa innych odcieni. Warto dodać, że pomadka przyjemnie pachnie owocami, nawet na ustach. Jej posmak jest nieco chemiczny, ale nie przesadzony i zbytnio nie przeszkadza. Na szczęście nie wysusza ona ust i fajnie, że posiada filtry.
Podsumowując:
Dla mnie jest to całkiem ciekawy produkt, tylko żałuję że nie miałam okazji wypróbować innego odcienia. Poza słabą trwałością nie mam jej chyba nic do zarzucenia. Chętnie zobaczyłabym się w klasycznej i ponadczasowej czerwieni :D
Ludzie szukający informacji o kosmetykach Eveline, często trafiają na mojego bloga. Same zobaczcie :D
Używacie szminek, czy wolicie inne kosmetyki do ust? :D
bardzo fajny kolorek, Eveline ma niekore doskonale produkty inne znow mniej :/
OdpowiedzUsuńmam tą pomadkę w innym, nie metalicznym odcieniu, polubiłam ją ale wolałabym kolor fuksji albo czerwień.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa recenzja!:)
OdpowiedzUsuńObserwuję, liczę na rewanż i zapraszam do siebie:)
http://ultraneonn.blogspot.com/
Ja nie przepadam za takowymi kolorami, jednak wolę czerwienie i róże. Zapewne moja mama by się zakochała od pierwszego wejrzenia bo Ona ubóstwia takowe kolory :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam, kolor mi się podoba :).
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda na ustach :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam szminki, ale taki metaliczny połysk to nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńLubię szminki, ale jeszcze nie znalazłam swojego wymarzonego koloru :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
rzetelne-recenzje.blogspot.com
Śliczny odcień, lubię takie delikatne kolory ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam: http://qllever.blogspot.com/
Ciekawy kolorek jednak nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia :)
www.nataliamajmonroe.blogspot.com
O, gustuje w takich kolorach :)
OdpowiedzUsuńLubię szminki, ale tylko matowe.
OdpowiedzUsuńA różnie, zależy na co mi przyjdzie ochota:) Miałam okazję poniuchać z tej serii błyszczyk - do zjedzenia!! wyraźnie czułam tam jakieś mango:)
OdpowiedzUsuńWspaniały efekt :)
OdpowiedzUsuńnie miałam tej szminki :)
OdpowiedzUsuńTotalnie nie mój kolor... :D
OdpowiedzUsuńjak i nie dla mnie. ; )
UsuńOkropne usta, fajna szminka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń