niedziela, 5 maja 2013

Maska z siemienia lnianego.

Moim niedawnym odkryciem stała się maska z siemienia lnianego. Szukałam czegoś na suche, zniszczone włosy i znalazłam! Siemie lniane było strzałem w dziesiątkę. Przygotowanie maski jest banalnie proste i tanie, gdyż ja opakowanie 100g kupiłam za 1,30 zł. Do garnuszka wlewam szklankę wody, a gdy się zagotuje dorzucam łyżkę ziarenek. Gotuję jakiś czas, ok 4-5 minut często mieszając. Następnie czekam aż ostygnie, przez sitko oddzielam ziarna od tak zwanego (ze względu na swoją konsystencję) "glutka" i nakładam go na umyte szamponem włosy. Później na głowę folia, ręcznik i tak trzymam pół godziny. Po upływie tego czasu bez problemu spłukuje i nakładam odżywkę. Po wyschnięciu włosy wyglądają niesamowicie! Są miękkie, wygładzone, nawilżone, aż chce się je ciągle dotykać. Polecam, szczególnie że maska jest prosta, tania i skuteczna. :)

1 komentarz:

  1. wiedzialam że siemie się pije , ale pomysl z maską ciekawy : P

    OdpowiedzUsuń

* Odwiedzam blogi wszystkich komentujących i staram się odwdzięczać za komentarze :) *