Innowacyjna formuła łączy działanie szerokopasmowych filtrów słonecznych z nowoczesnymi składnikami pielęgnacyjnymi. Wzmacnia naturalny system odporności skóry, zmniejszając ryzyko poparzenia podczas opalania. Gwarantuje piękną, złocistą i trwałą opaleniznę. Preparat szczególnie polecany dla osób o cerze normalnej, charakteryzującej się średnią wrażliwością na promienie słoneczne. Fotostabilne, szerokopasmowe filtry UVA/UVB, najnowszej generacji, działające w synergii z β-karotenem zapewniają profesjonalną ochronę skóry zarówno przed promieniowaniem UVA, jak i UVB oraz przeciwdziałają uszkodzeniom DNA komórek. Ekstrakt z orzecha włoskiego oraz kompleks witamin A, E, F głęboko odżywiają, nawilżają, ujędrniają i chronią skórę przed nadmiernym przesuszeniem. β-karoten wzmacnia i utrwala efekt opalenizny.
Opakowanie:
Typowe dla olejków do opalania. Bardzo cieszy mnie fakt, że jest to opakowanie z atomizerem. Dzięki temu łatwo, szybko i wygodnie możemy wydobyć produkt ze środka. Dodatkowo jest ono przezroczyste, dzięki temu wiemy ile produktu nam zostało.
Konsystencja:
Olejek, jak to olejek :D Na szczęście nie sprawia on wrażenia zbyt tłustego, szybko się rozsmarowuje i równie szybko wchłania w skórę.
Zapach:
Nie potrafię dokładnie określić, jaki olejek ma zapach, nie wiem co mi przypomina. Ale jest on bardzo ładny i przyjemny.
Wydajność:
Użyłam go już kilka razy, jakieś 7 lub 8, i wcale nie widać ubytku olejku, wygląda jakbym jeszcze go nie używała. Czyli wydajność na bardzo wysokim poziomie.
Ogólna opinia:
Stosuję go zgodnie z zaleceniem producenta, czyli co najmniej 20 minut przed wyjściem na słońce. Olejek posiada piękny zapach, który długo utrzymuje się na skórze, szybko się rozsmarowuje, błyskawicznie wchłania. Super nawilża skórę. Kiedy nie używałam olejku, opalałam się zdecydowanie wolniej - czyli rzeczywiście przyspiesza on opalanie. Opalenizna szybciej brązowieje, z pewnością dzięki ekstraktowi z orzecha włoskiego. Mam śniadą karnację i ten olejek świetnie się do niej nadaje. Filtr SPF 15, czyli średnia ochrona idealnie się do niej nadaje. Skóra nie jest ani czerwona, ani podrażniona. Wodoodporność jest dużą zaletą tego kosmetyku, nie ściera się on zbyt szybko. Posiada kompleks witamin, więc skóra jest nawilżona, odżywiona i zadbana.
Podsumowanie:
Plusy:
- wygodne, przezroczyste opakowanie z atomizerem
- wydajność
- zapach
- wodoodporność
- opalenizna szybko brązowieje
- zawiera kompleks witamin
- nawilża, odżywia
- szybko się wchłania
- opalenizna utrzymuje się bardzo długo
Minusy:
- brak
MOJA OCENA:
6/6
olejek ma same plusy widze , wiec chyba wart wyprobowania ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto stosować. :P
Usuńprzekonalas mnie:)
UsuńJa sie jeszcze prawie wcale nie opaliłam, jeśli pogoda dopisze to juz w weekdend nadrobie :D
OdpowiedzUsuńHehe, fajne kwiatuszki w tle zdjęc, bratki widzE??? :)
OdpowiedzUsuńAno bratki nieśmiało pozują na zdjęciu z olejkiem. ;)
UsuńZnam wiele osob ktore nie stosuja filtrow na slonce , nawet nie wiedza jaka krzywde sobie robia . Olejek bardzo interesujacy:)
OdpowiedzUsuńTeż znam wiele takich osób, filtry mają niesamowite działanie i naprawdę chronią skórę, ja bym nie wyszła bez nich na słońce. ;)
Usuńja też nie o.o
UsuńNiedługo wybieram się nad morze i liczę że pogoda dopisze to chyba się zaopatrzę w olejek :-D
OdpowiedzUsuńDziś pogoda nad morzem była fatalna. Wiem, bo mieszkam. Było nawet ciepło, ale co z tego skoro słońce było za chmurami i wiało. ;/
Usuńmiałam ten olejek ale oddałam agusi do testowania, z tego co wiem, jest z niego zadowolona
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, olejek jest super. :D
UsuńZaledwie kilka dni temu miałam okazję wypróbować ten olejek, i z dumą mogę powiedzieć iż się sprawdził :) Opalenizna- świetna.
OdpowiedzUsuńPrzypisuję się do wyżej wymienionych "plusów" :D
Zapraszam do komentowania i obserwowania naszego bloga :))