sobota, 25 lipca 2015

Peeling błotny do twarzy z kwasami owocowymi BingoSpa - recenzja.

Witam wszystkich ;)

W to sobotnie, upalne popołudnie przygotowałam dla Was recenzję błotnego peelingu do twarzy z kwasami owocowymi od BingoSpa. Muszę przyznać, że nieco obawiałam się słowa "kwasy", ponieważ nigdy takowych nie używałam. Jak się okazało, moje obawy były bezpodstawne. Moją opinię o tym produkcie przeczytasz niżej :)

Opis od producenta:

"Drobnoziarnisty peeling błotny BingoSpa do twarzy z kwasami owocowymi AHA delikatnie usuwa martwy naskórek. Zawiera 10% naturalnego błota z Morza Martwego, 2% mielonych pestek z oliwek i pięćdziesięcio procentowe kwasy owocowe. W przypadku cery tłustej i mieszanej błoto z Morza Martwego oczyszcza zatkane pory skóry (poprzez absorbcję z porów nieczystości) oraz zapewnia działanie bakteriobójcze. Bardzo istotne dla osób z cerą tłustą i mieszaną jest to, iż błoto powoduje istotne  zwężenie porów skóry. Kwasy owocowe złuszczają naskórek. Zwiększają poziom nawilżenia skóry czego efektem jest poprawa elastyczności i wyglądu zewnętrznej warstwy skóry."

MOJA OPINIA:

Peelingów używam systematycznie. Dbam o to, aby nie było to rzadziej niż raz w tygodniu. Ten różni się od tych, które miałam okazję używać dotychczas. Nigdy nie kupowałam tych w pełnowymiarowym opakowaniu. Raczej stawiałam na saszetki. Wiadomo - małe opakowanie kosztujące grosze, więc gdyby produkt się nie sprawdził, to nie będzie aż tak wielkiej straty. Na szczęście ten peeling błotny sprawdził się u mnie bardzo dobrze i wywołał same pozytywne uczucia. Na początku powiem, że jego drobinki (mielone pestki) są dość ostre, więc może się nie nadać do cer wrażliwych. Moja jest raczej tłusta, ale jednocześnie ze skłonnością do podrażnień i po użyciu skóra jest lekko zaczerwieniona, ale na szczęście nie trwa to zbyt długo i nie jest bolesne. 



Zresztą to wszystko rekompensuje efekt, jaki ten peeling. Skóra jest naprawdę świetnie oczyszczona, wygładzona, a pory są nieco zmniejszone. Zaskórniki znikają - ale u mnie jest to efekt krótkotrwały, ponieważ mam z tym spory problem i jak na razie żaden kosmetyk sobie z tym nie poradził. Tak czy inaczej cera po zastosowaniu tego peelingu faktycznie wygląda lepiej, zdrowiej. Jest fajnie rozświetlona. Jedynie nie podoba mi się to, że jest on umieszczony w plastikowym słoiczku. Lepszym i bardziej higienicznym rozwiązaniem byłaby tubka. Jednakże podsumowując - bardzo go polecam.

Znajdziecie go >> TUTAJ <<

SKŁAD:

(klik w zdjęcie, aby powiększyć)

Plusy:
- wygładzenie i rozświetlenie skóry
- oczyszczenie
- zmniejszenie porów
- cena
- pojemność

Minusy
- peeling mógłby znajdować się w tubce


Znacie ten produkt? 
Jak często peelingujecie twarz?

POZDRAWIAM ♥

3 komentarze:

  1. Nie znam, mam jakiś peeling błotny z tej firmy ale czeka w zapasach :D Pora go chyba wyciągnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kiedyś go miałam i polubiliśmy się ;)
    ja wolę wersję słoiczkową, bo mogę wybrać produkt do końca :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam peelingi :-) Chętnie go przetestuję :-)

    OdpowiedzUsuń

* Odwiedzam blogi wszystkich komentujących i staram się odwdzięczać za komentarze :) *